tag:blogger.com,1999:blog-9095158366668443037.post313733464320829795..comments2023-08-09T00:59:08.231-07:00Comments on Nietypowy dom, (nie) bardzo typowej rodziny.: Jedna podłoga a milion pomysłówAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/03000438441748155244noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-9095158366668443037.post-58665491090031359622012-06-18T23:16:56.302-07:002012-06-18T23:16:56.302-07:00Moja siostra ma wlaśnie taką piękną białą podłogę ...Moja siostra ma wlaśnie taką piękną białą podłogę (drewniane deski, pomalowane)....wygląda rewelacyjnie!!!!!<br />I wcale nie jest ciezka w "utrzymaniu" <br />U Was tez bedzie pieknie !!!Mama SynAlkahttps://www.blogger.com/profile/01390175675242961409noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9095158366668443037.post-85492629054799161722012-06-04T23:17:38.516-07:002012-06-04T23:17:38.516-07:00Pięknie, aczkolwiek nie wiem czy we własnym domu z...Pięknie, aczkolwiek nie wiem czy we własnym domu zdecydowałabym się na aż tak jasną podłogę... ;) myślę o takich dość jasnych panelach (ale raczej szary/beż niż biel) od dłuższego czasu, ale póki co "położyłam" takie mamie w mieszkaniu - jej nie było na miejscu, po odebraniu kluczy do nowego mieszkania musiała wyjechać, a ja miałam o wszystko zadbać. Nie mniej jednak fotki bardzo mi się podobają i na pewno będzie ślicznie, ja bym się jedynie bała o praktyczność, tym bardziej, że moja młodsza córka okazała się fanką malowania kredkami po podłodze i czasem jej się zdarzało przechytrzyć rodziców i zdążyć coś zmalować ;) ale wygląda pięknie!!! nie dziwię się, że tak chcesz ;))<br /><br />ps. a przecież drewniane podłogi są od jakiegoś czasu "w modzie" i wielu ludzi takie układa (mój mąż bardzo chciał, ale koszty takiej podłogi nas niestety bardzo przerosły), więc nie wiem czemu fachowcy robią problemy... może tacy fachowcy? nie wiem... mogę z teściem zagadać jak on taką podłogę by kładł... o ile nie zapomnę :))) bo wyrównać na pewno jakoś trzeba... chociaż pewnie musiałby zobaczyć "na żywo", żeby coś wymyślić... u nas po prostu została zerwana przez niego stara podłoga i pod nią były deski ułożone "na sztorc" (czy jak to się nazywa, tak pionowo) i te deski, na których bazowała podłoga równał sprawdzając poziomicą czy wszystko ok, a potem już szło gładko, jak "baza" była wyrównana. trzymam kciukiCichahttps://www.blogger.com/profile/03327141288025653176noreply@blogger.com