Grudzień zawitał, wiszące liście zniknęły i powstał kalendarz. Kalendarz adwentowy inny niż te które mieliśmy dotychczas i dosyć oszczędny w brokatach i świecidełkach. Jestem po prostu zakochana w tych małych pudełeczkach. W każdym pudełeczku liścik, a w nim świąteczne zadanie.
Aż żal wyrzucać każdego dnia strzępki pudełek do kosza. Ale co zrobić dni lecą, dzień za dniem... nie obejrzymy się i będzie trzeba otworzyć 24- te pudełeczko. Przy robieniu kalendarza korzystałam z kilku wzorów pudełeczek gotowych do wydrukowania :
1. http://www.mrprintables.com/ - jedna z moich ulubionych stron z drukowankami dla dzieci ( dzięki Agnieszko, za uświadomienie mnie o jej istnieniu) Kalendarze znajdziecie TU
2. http://www.minieco.co.uk/ - kolejna bardzo inspirująca strona, kto lubi robótki z papieru znajdzie tam coś dla siebie. Do kalendarza użyłam brył z STĄD.
Przejrzałam cały twój blog i zaciekawiłam mnie jedna rzecz... Jak wygląda utrzymanie w czystości białej podłogi? :)) Przyznaję, wygląda to cudownie, ale...
Chyba jak każdej choć przyznaję że szybciej widać na niej plamy po kroplach wody czy soku ( w kuchni szczególnie) czy np w kątach kłaczki kurzu. Odkurzam codziennie, a podłogę myjemy raz w tygodniu i jest ok. Także nie ma co się bać :)
Cudownie się prezentuje...zachowam sobie pomysł i wykorzystam za rok:)
OdpowiedzUsuńJa też czerpię już nowe inspiracje od innych
UsuńTak, pomysł godny zapamiętania. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńdzięki
Usuńnajpiękniejszy!
OdpowiedzUsuńdziękuje
UsuńPrzejrzałam cały twój blog i zaciekawiłam mnie jedna rzecz...
OdpowiedzUsuńJak wygląda utrzymanie w czystości białej podłogi? :))
Przyznaję, wygląda to cudownie, ale...
Chyba jak każdej choć przyznaję że szybciej widać na niej plamy po kroplach wody czy soku ( w kuchni szczególnie) czy np w kątach kłaczki kurzu. Odkurzam codziennie, a podłogę myjemy raz w tygodniu i jest ok. Także nie ma co się bać :)
Usuń