niedziela, 17 czerwca 2012

Zniknęła znowu ściana.

Mieszkanie zdecydowanie ( choć wciąż ślimaczym tempem) nabiera kształtu. Na ścianach są już płyty, wchodzą powoli na sufity, a podłoga czeka w kolejce. W między czasie runęła jeszcze jedna ściana łącząca sypialnie i pokój dziewczyn. W obu pomieszczeniach planujemy drzwi przesuwane dlatego łatwiej było zburzyć ścianę , która była za cienka by zamontować takie drzwi (10, 12 cm grubości) i postawić ją od nowa z całym mechanizmem przesuwania. Pierwsza pojawi się jednak podłoga w całym "podwójnym" pomieszczeniu, a ściany będziemy stawiać już na podłodze. I tu znów nie jesteśmy pewni czy oby dobrze robimy ale takie rozwiązanie wydaje się łatwiejsze niż układanie podłogi w dwóch osobnych pomieszczeniach. 
Po burzliwych obradach postanowiono również, że w łazience stanie wanna. Nawet cudem uda nam się wcisnąć wannę 160cm co w takim nietypowym pomieszczeniu było wielkim wyzwaniem. Wanna  z prysznicem stanie pod samiutkim oknem więc będziemy pewnie musieli zmatowić szybę by nie narażać się na jakieś sąsiedzkie obserwacje. 
1. Sypialnia i pokój dziewczyn chwilowo połączone. 


2. Kuchnia i salon


 3. Łazienka

6 komentarzy:

  1. Pamiętam nasze mieszkanie jak było całkiem podobne ;) i te potworrrrnie ciężkie płyty, które tym bardziej ciężkie się zdawały jak je trzeba było mocować na suficie ;)
    też mamy wannę pod oknem, niestety mniejszą - tylko 140cm... ale nasze okno troszkę wyżej i akurat w tej "węższej" części wanny wypada, tylko firanka wisi, okna innych daleko, więc mam nadzieję, że nie podglądają... ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach i też mamy drzwi suwane między dwoma pokojami... ;)

      Usuń
  2. Z tymi ścianami kładzionymi na podłogę, to nie jestem pewna. Specem też nie jestem alę mój mąż z branży podłogowo-drzwiowej i to, co zawsze u niego gdzieś podsłyszę to: Proszę pamiętać, że drzewo pracuje! :) No i tak mi się skojarzyło odnośnie ścian, że może to też jakoś oddziaływać. Być może w takiej sytuacji są na to sposoby, a może to nie ma znaczenia. Tak tylko "głośno" myślę :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie oglądać remonty u kogoś. :-) Nie mogę się doczekać, co się z tego wszystkiego wykluje!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podłoga tylko i wyłącznie na legarach, nigdy bezpośrednio na poprzedniej podłodze (skoro macie skosy) ...belki 5x5 mocowane do podłoża na to OSB najlepiej 22mm i dechy te na klik. Podobnie jak Jo@śka pisze, nie eksperymentowałbym ze ścianami na podłodze, do czego będziecie montować stelaż, bo rozumiem, że ścianki działowe z KG? W branży budowlanej od 6 lat, może nowości nie są naszą dobrą stroną, ale jak wam się podłoga znudzi lub cokolwiek się wydarzy, to nie rozbierzesz wszystkich ścin.

    OdpowiedzUsuń